Godziny pracy nie pozwoliły mi na normalną obecność na kiermaszu staroci... O godzinie 8 rano było tam czterech sprzedawców... Żaden z nich nie miał pocztówek, a przynajmniej tych mnie interesujących. No cóż za miesiąc będzie już cieplej wiec rano powinno być lepiej. Puki co zamierzam zaatakować Allegro.
Na dziś ostatni skan dawnych map Karkonoszy jaki posiadam... Data n/n.
Schron zagubiony, schron odnaleziony (3)
15 godzin temu
my nie bylismy na giełdzie bo: za zimno i za daleko, tez czekamy na wiosnę...i jakieś giełdowe zakupy
OdpowiedzUsuńpozdrówka:)
Miałem taką mapę Gorców z 1910 r. Bardzo fajna jest ta konfrontacja z dniem dzisiejszym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam