3 grudnia 2009

Historia Karkonoskich schronisk - Schronisko "Odrodzenie"

Dziś kolejna odsłona z cyklu "Historia Karkonoskich schronisk".

Schronisko PTTK "Odrodzenie" i jego  stosunkowo krótkie losy w tekście z wikipedii.




Budynek obecnego schroniska PTTK Odrodzenie został wzniesiony w 1928 w wyniku konkursu architektonicznego, na który napłynęły cztery prace. Zwyciężył Herbert Erasa z Wrocławia, architekta z Bund Deutscher Architecken. Zwycięski projekt miał zwartą bryłę i dach w formie schodkowo - piramidalnej. Na parterze mieściła się sień, sale jadalne, kuchnia, pomieszczenia gospodarcze i dla personelu. Na pierwszym piętrze zlokalizowano sale zbiorowe i tarasy widokowe, na drugim piętrze kolejne pomieszczenia sypialne, lecz o wyższym standardzie, podobnie jak na trzecim.
W wielu miejscach dochodzi do przekłamań na temat historii obiektu. Powszechnie sądzi się, jakoby obiekt, będąc mieniem pożydowskim, w 1933 roku przejęła młodzieżowa organizacja nazistowska Hitlerjugend i pod jej zarządem zmieniona została nazwa na "Adolf - Baude". Tymczasem obiekt o tej nazwie stał w rzeczywistości po czeskiej stronie (obecnie jest to wojskowy ośrodek wypoczynkowy Malý Šišak). Schronisko zbudowane zostało od podstaw, jako wzorcowe schronisko dla niemieckiej młodzieży, stąd jego niemiecka nazwa "Jugendkammhaus Rübezahl". Podczas wojny zorganizowano tu miejsce wypoczynku dla nazistowskich oficerów.
W 1947 przejęło je Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i uruchomiło w 1949. W latach 60. przeszło kapitalny remont i oferowało 139 miejsc noclegowych. Pod koniec lat 70. mogły w nim nocować 84 osoby.
Na przełomie XX i XXI wieku schronisko cieszyło się opinią obiektu zaniedbanego - w 2009 doszło do zmiany dzierżawców oraz rozpoczęto remont budynku, który jednak nadal jest dostępny dla turystów.

Za wikipedia.pl

3 komentarze:

  1. Nigdy nie lubiłem tego olbrzymiego, zimnego schroniska.
    Tak się jakoś zdarzało, ze kiedy tam byłem to zawsze jakaś negatywna przygoda mnie spotykała.

    zet

    OdpowiedzUsuń
  2. Schronisko odwiedzam od wielu lat. Ma swój urok i czuć w nim historie. Jedna z laprzych miejscowek jeśli chodźi o Karkonosze. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Schronisko ma swoją atmosferę, wybrałam się tam dzięki książce Sławomira Gortycha. I patrząc oczami czytelniczki widziałam tą historię, bez tego widziałabym tylko zaniedbany budynek i piękne czeskie schronisko trochę poniżej Odrodzenia. Chociaż z drugiej strony to jest schronisko dla wędrujących a nie hotel dla odpoczywających. Warto tam iść choćby ze względu na piękne trasy i widoki ze szlaków.

    OdpowiedzUsuń