Wiosna... Tak marzec to miesiąc wiosenny i z każdym dniem co raz bardziej wzmaga we mnie ochota by zarzucić mój idiotycznie wielki plecak na plecy i wyjść za próg...
"A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę."
J.R.R. Tolkien
No to się poetycko zrobiło a miało być o pocztówce. Ostatnia z najnowszych zakupów... Cóż Strzecha Akademicka... Kojarzy mi się po zeszłorocznych wojażach rodzinnych ze zbyt "skromnymi" warunkami ale za to z naprawdę dobrym jedzeniem i miłą, zaangażowaną obsługą... Fajne miejsce a słyszałem, że remont już tuż tuż... A teraz pocztówka bo się rozgadałem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz