16 sierpnia 2010

A oto i przyczyna zamieszania :)


Mam już 3 tygodnie i tatuś zaczyna wracać do normy :)

A tak serio to nowe pocztówki już na kompie gotowe do opisania i dodania... Nie spodziewajcie się rewelacji będą to głównie poczktówki z PRL-U ocalone przeze mnie ze zbiorów mojego ojca... Pocztówki często w bardzo złym stanie. Ciesze się jednak że udało mi się je ocalić i ich stan nie będzie się raczej pogarszał. No może jutro wieczorkiem uda mi się coś wstawić... Jak mały pozwoli ;)
Tak jak w tytule...

3 komentarze:

  1. ..ale zastanawia mnie dlaczego zrobiliscie to dziecku i kazaliscie przyjsc mu na swiat w tym kraju?

    Zet

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten kraj nie jest taki żły... chyba... O piękniejszy trudno to na pewno, Nawet Irlandia nie może się mierzyć... Poza tym jak to mawiał mój irlandzki przyjaciel Daragh: trawa jest zawsze zieleńsza tam gdzie nas nie ma

    OdpowiedzUsuń